poniedziałek, 25 grudnia 2017

Wątki kampanii jako źródło abstraktów

W moich sandboksach często pojawia się mnóstwo wątków. Wiele z nich pozostaje nierozwinięta i z czasem zapomniana. Lubię narracje, w których różne wątki ciągle mielą się ze sobą, odkrywane są drugie dna różnych wydarzeń i powiązania między pozornie odległymi elementami settingu.

Na ostatniej sesji spontanicznie zacząłem używać abstraktu, który przynajmniej częściowo umożliwił mi realizację tego celu małym nakładem pracy. Elementami abstraktu były różne, co bardziej znaczące wątki w naszej kampanii. Podczas gry rzucałem w nim kilka razy i zaskutkowało to całkiem zgrabnym wypłynięciem wątków od dawna nieobecnych w grze.

Prosty mechanizm używania abstraktu wątków opiszę w poniższym przykładzie.


Przykład

Marcin prowadzi sandboks, którego akcja dzieje się w świecie fantasy przypominającym starożytny Egipt. W ciągu ostatnich sesji w kampanii pojawiły się następujące wątki:
  1. dziecięce mumie w skrzyniach z jedzeniem
  2. kapłani polimformują ludzi w skarabeusze
  3. koty nienawidzą żab
  4. Akolici Szakala zabili nieślubne dziecko faraona, czego BG nie byli w stanie powstrzymać
  5. matka jednego z BG jest kosmitką
  6. BG ostatnio złupili grobowiec
Marcin wypisał wątki swojej kampanii tak jak wyżej. Zaczyna się następna sesja. Marcin nic nie przygotował, więc rzuca w powyższej tabeli, by zobaczyć od czego ciekawego zacznie się przygoda. Wypada 1 i 4. Bohaterowie siedzą więc właśnie w gospodzie i zastanawiają się, co zrobić ze skarbami, które niedawno złupili, kiedy nagle w podłodze gospody zaczynają pojawiać się dziury i wyłażą z nich dziecięce mumie! (1) Bohaterowie podczas walki z nimi odkrywają, że rysy jednego z nich wydają się dziwnie znajome... Tak, to zamordowany syn faraona (4)! Tak nakreślona sytuacja jest z jednej strony interesującym początkiem rozgrywanej sesji, a z drugiej osadza ją wyraźnie w szerszym kontekście kampanii.

Abstrakt wątków daje możliwość ciągłego recyklingu pojawiających się w kampanii wątków, nie wymagając żadnego prepu przed sesją (oprócz przygotowania abstraktu).

4 komentarze:

  1. Bardzo fajny pomysł, wychodzi naprzeciw zarzutom o brak szeroko rozumianej ciągłości w sandboxie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki :) Też tak myślę.

      Usuń
    2. IMO zarzuty o rzekomym braku ciągłości sandboxa są podnoszone tylko przez mędrców-teoretyków, którym się wydaje, że mają pojęcie o temacie, choć sami nigdy nie próbowali. Wątki rosną naturalnie i organicznie, wraz z dążeniem do celów przez awanturników i rozwijaniem się świata gry. Dziedzictwo Ungernów pokazało jak gracze mogą wytworzyć nawet główny wątek, który zdominuje kampanię niemal do samego końca.

      Usuń
    3. Możliwe :) Ja często o nieciągłości sandboksów słyszałem od osób, które zastanawiały się nad wypróbowaniem tego sposobu grania i mówili o swoich obawach.

      Usuń