niedziela, 30 czerwca 2019

Głębokie sesje w sandboksie, cz. II

Niektóre sandboksy przypominają archipelag niezwiązanych ze sobą wysepek. Wiele OSRowych sandboksów tak właśnie wygląda. Jest to zgodne z minimalistycznym duchem OSR, gdzie opisywane jest tylko kilka istotnych rzeczy, a reszta pozostawiona jest Sędziemu do dorobienia/wylosowania.

poniedziałek, 24 czerwca 2019

Klocki drużyny

Jako że w oldschoolowych sandboksach bohaterowie często nie żyją zbyt długo, warto by gracze mogli zdobyć dobra należące do całej drużyny, które nie będą znikać po śmierci pojedynczej postaci. Będzie to dawać graczom poczucie rozwoju, nawet w sytuacji gdy ich bohaterowie będą ginąć.

Umieszczam poniżej trzy drużynowe klocki do wykorzystania w dowolnym settingu fantasy. Przejęcie nad nimi kontroli zmieni trochę charakter kampanii i wzomocni drużynę.

niedziela, 23 czerwca 2019

Modyfikacja hit points w staroszkolnych D&D

Nie znajdując gry, która idealnie pasowałaby mi i moim graczom, zacząłem pracować nad własną modyfikacją staroszkolnych D&D. Wiele zmian opisałem w tym poście. Poniżej opiszę inną modyfikację, która istotnie wpływa na silnik gry. Jest ona rozszerzeniem modyfikacji opisanej przez Wolfganga w jednym z raportów.

piątek, 14 czerwca 2019

Minecraft 2

Przypomnienie: przez sandboksowy klocek będę rozumiał dowolny element settingu, nad którym gracze mogą przejść kontrolę i którego mogą użyć do zmieniania świata gry. Sandboksowym klockiem jest więc na przykład zwój kuli ognia albo zahipnotyzowany doradca króla.

Dla zwięzłości notki, wypiszę swoje myśli w punktach. Część z tych myśli pojawiła się już na blogu, część jest nowa. Zbieram je tu razem, bo jedne wynikają z drugich.

sobota, 8 czerwca 2019

Oczekiwania względem Baldur's Gate III

W Baldur's Gate II zagrywałem się, gdy byłem w podstawówce. Teraz z niecierpliwością czekam na następne newsy odnośnie trzeciej odsłony serii. W poście napiszę o kilku moich oczekiwaniach względem Baldur's Gate III.

środa, 5 czerwca 2019

Głębokie sesje w sandboksie, cz. I

Zdarzało mi się słyszeć zarzuty (dawno temu, chyba kogoś z Lans Macabre), że sesje w sandboksie są głupkowate i pozbawione głębi. Te zarzuty tyczą się staroszkolnych sandboksów, sandboksy generalnie nie muszą takie być. Ale istotnie, oldschoolowe sandboksy często są głupkowate. Ma to dwie przyczyny:
  1. Starozakonne sandboksy są z reguły rozgrywane w starozakonnych D&D lub ich pochodnych. Gracze domyślnie wcielają się w nich w role wygenerowanych losowo złaknionych złota zwyroli. To dobry punkt wyjścia dla głupiej fabuły.
  2. Przy dużej randomizacji setting staje się głupi.

niedziela, 2 czerwca 2019

Kampania w krainie azteckich flaków

Po kampanii w 5e pozostałem nienasycony, postanowiłem więc poprowadzić coś, w czym byłoby więcej flaków. Wybór padł naturalnie na Amerykę Południową i Azteków. Do prowadzenia w tym settingu zainspirował mnie Apocalypto, film opowiadający o tym, jak Ronaldinho uratował swoją rodzinę.