środa, 4 marca 2020

Wiwisekcja gry

Jakiś czas temu pracowałem jako programista Androida. Nie robiłem allikacji, tylko pracowałem z systemem operacyjnym. Jak można się spodziewać, robiłem od groma błędów. Było to dla mnie bardzo pouczające - gdy obserwowałem, jak niewielka zmiana może sprawić, że Android przestanie działać jak należy, pozwalało mi to zrozumieć go dużo lepiej. Podobnie dodawanie do niego nowych funkcjonalności i obserwowanie jak wchodzą w interakcje z całym systemem. Grzebiąc w systemie i eksperymentując z nim, uczyłem się go głębiej i szybciej, niż gdybym czytał poradnik "Co to jest Android".


Wydaje mi się, że gry fabularne są pod tym względem podobne. Można uczyć się gier rozkładając je na części pierwsze i grzebiąc w nich. To może być łatwy sposób na zapamiętanie zasad i mechanizmów między nimi, będą nam się kojarzyć z naszymi wariantami. A jak coś się nie uda i pacjent umrze, trudno, to tylko gra o elfach i krasnoludkach.

Oczywiście nie jest to jedyny, ani wystarczający sposób na poznanie gry, podobnie jak by zrozumieć co to jest żaba, nie wystarczy wypruć jej flaki. Granie w grę RAW jest bardziej istotne. Granie RAW, ale jednoczesne grzebanie w grze i eksperymentowanie, może natomiast pozwolić zrozumieć ją lepiej.

3 komentarze:

  1. Z rpg mam wrażenie jest o tyle trudniej (nie wiem, nigdy nie programowałem Androida ;) że efekty nie są widoczne od razu. Na satysfakcję z gry wpływa wiele czynników i nie zawsze wiadomo, czy zmiana takiej czy innej zasady była kluczowa dla udanej rozgrywki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, masz rację. Najlepiej, by to wychodziło, gdyby się miało grupę testerów, którym można by zapuścić modyfikację i poczekać na feedback :P

      Usuń
    2. Ale mniej skomplikowane rzeczy można przetestować samemu lub po prostu przeanalizować

      Usuń